Rynek pracy w przyszłości

nowoczesność technologia

Zaawansowana technologia w formie komputerów, maszyn na stałe weszła do biur i fabryk. Coraz bardziej powszechna jest automatyzacja zadań, cały proces zaczyna już napędzać sztuczna inteligencja. Wydajność, konkurencyjność, potrzeba elastyczności oraz braki kompetencyjne, z tym obecnie musi się mierzyć rynek pracy.

Patrząc wstecz możemy zobaczyć jaka przyszłość czeka rynek pracy w przyszłości, za kilka lub kilkadziesiąt lat. Jak się wydaje dobrą przyszłość zawodową mogą mieć osoby które postawiły na zawody m.in. z sektora IT (programiści), inżynierowie (np. mechatronik). Ogólnie mówiąc, docenione zostaną zawody które przeprowadzą całą transformację technologiczną.
A co z pozostałymi? Oczywiście znikną niektóre stanowiska ale w ich miejsce powstaną nowe które będą wymagały nowych umiejętności. Ogólnie postępujący proces jest pozytywnie postrzegany, mówi się bardziej o korzyściach, a niżeli o zagrożeniach wynikających z nieuniknionego rozwoju technologicznego.

Powołując się na Światowe Forum Ekonomicznego (WEF), do roku 2022 po przez automatyzację zostanie zredukowane 75 milionów miejsc pracy. Taka prognoza to nie jest dobra wiadomość dla wielu pracowników, a szczególnie tych którzy do tej pory wykonywali proste i powtarzalne zadania, które cechowały się się wysokim stopniem przewidywalności. Zamiany są już dostrzegane na całym świecie, oczywiście najszybciej postępują w krajach rozwiniętych i rozwijających się.

Przykładowo, w Szanghaju wielka powierzchnia magazynowa firmy o powierzchni 40 000 m2 jest obsługiwana w pełni przez roboty, które nadzoruje zaledwie pięć osób. Ericsson zamierza otworzyć w pełni zautomatyzowaną fabrykę. Natomiast ambitnym celem Tesli jest uruchomienie fabryk działających bez interwencji człowieka.

Co jeszcze przyniesie przyszłość? Z dużą pewnością sztuczna inteligencja i technologia stwarza wiele nowych możliwości.

Według prognoz, nawet 85 proc. stanowisk, które powstaną po roku 2030, nie zostało do tej pory wymyślonych. Jednocześnie już w tej chwili przechodzimy dynamiczne zmiany na procesie planowania, dystrybucji itd., czego najlepszym przykładem jest znaczenie Big Data.

Czyli już wiemy że nie tylko automatycy, programiści i inżynierowie, będą potrzebni na rynku pracy, ale także eksperci dziedzin, które ma dzień dzisiejszy jeszcze nie istnieją. Z każdym rokiem będą pojawiały się kolejne zawody i z tym związane stanowiska specjalizacyjne, wpisujące się w grupę tzw. zawodów przyszłości.

Tak jak już wcześniej wspomniałem o Big Data, zapewne to będą zawody związane z analizą dużej ilości danych (wewnętrznych i zewnętrznych), transformacją cyfrową i sztuczną inteligencją, a także środowiskiem IT i możliwości jakie zapewni technologia 5G.

Komentarze

Treść komentarza:
Podpis:
 
= (Antyspam / Oblicz)  

W TEJ KATEGORII